Longyearbyen

118 lat temu założono Longyearbyen. Osada ma niezwykłą przeszłość i przyszłość

Historia Longyearbyen zaczyna się na początku XX wieku. W 1906 roku amerykański przedsiębiorca John Munro Longyear, współzałożyciel Arctic Coal Company, założył tu osadę górniczą. Longyear był zainteresowany bogatymi złożami węgla kamiennego, które odkryto na Svalbardzie. W ciągu kilku lat powstała niewielka osada nazwana Longyear City, której nazwę później zmieniono się na Longyearbyen.

Niedźwiedź polarny

Decyzja zapadła. Zaostrzone przepisy dotyczące niedźwiedzi polarnych wchodzą w życie od 2025 roku

W czwartek 23 maja Storting po raz drugi rozpatrzył projekt zmian w ustawie o środowisku Svalbardu. Poprawki zakładają między innymi obowiązek zachowania odległości nie mniej niż 300 metrów od niedźwiedzi polarnych; nie mniej niż 500 metrów w okresie od 1 marca do 30 czerwca oraz zakaz schodzenia na ląd w kilku obszarach chronionych. Dodatkowo zaostrzone zostaną przepisy chroniące ptaki w okresie lęgowym.

Svalbardi

Svalbardi. 10 intrygujących ciekawostek o jednej z najdroższych wód świata

Svalbardi, jedna z najdroższych wód świata, to już relikt przeszłości. Jej produkcja i sprzedaż zostały wstrzymane, w dodatku, jak twierdzi producent, „na stałe”. Mimo to ten bez wątpienia towar luksusowy wciąż budzi spore zainteresowanie. Svalbardi było bowiem reklamowane jako coś więcej niż tylko woda do picia. Produkt miał być kojarzony z doświadczeniem ekskluzywności i absolutnej wyjątkowości.

Ścieżkami Svalbardu. Opowieści przewodników: Sebastian Bach

Ekstremalne temperatury, szybko zmieniające się warunki pogodowe, trudny teren i zmiany klimatyczne wywołujące topnienie wieloletniej zmarzliny powodują, że ziemia ta, choć zapierająca dech w piersiach, bywa też niegościnna. Warto po niej stąpać z osobą wiedzącą, jak poruszać się w takich okolicznościach. Jedną z nich jest Sebastian Bach, przewodnik mieszkający w Longyearbyen.  W ramach cyklu „Ścieżkami Svalbardu. Opowieści przewodników” porozmawialiśmy o historiach, które mógł napisać tylko Svalbard.

Meteorolog Katarzyna Kudłacz

„Mieliśmy bliskie spotkanie z niedźwiedziami”. Meteorolog Katarzyna Kudłacz w rozmowie ze Stacji Polarnej w Hornsundzie

Meteorolog Katarzyna Kudłacz potrafi podejmować szybkie i odważne decyzje. Na podjęcie tej o rocznym wyjeździe do Stacji Polarnej w Hornsundzie miała zaledwie dwie godziny. Rozmawiamy o życiu w ciemności na odizolowanej stacji polarnej, zjawiskach meteorologicznych, pracy w miejscu, którego biała ciemność otula wszystko na kilka miesięcy oraz o przyjaźni z Arktyką, która stała się ukoronowaniem marzeń o bliskiej relacji z daleką północą.